Opowieść o relacji ojca i córki w cieniu działań korsykańskiej mafii, w której pobrzmiewają echa „Ojca chrzestnego”.
W KINACH OD 22 SIERPNIA 2025
Fabularny debiut Juliena Colonny poraża swoim surowym autentyzmem i znakomitymi, zniuansowanymi rolami. Pochodzącemu z Korsyki reżyserowi udało się zachować niezwykły balans pomiędzy trzymającym w napięciu kryminałem, skupionym wokół tematu zorganizowanej przestępczości, a intymnym portretem rozwijającej się relacji ojca i córki.
Korsyka, 1995 rok. Piętnastoletnia Lesia (w tej roli znakomita debiutantka Ghjuvanna Benedetti) jest przekonana o tym, że czeka ją beztroskie lato, ale rzeczywistość okazuje się zupełnie inna. Nieznajomy motocyklista zabiera ją nagle do odizolowanej willi, gdzie ukrywa się jej ojciec (charyzmatyczny Saveriu Santucci). Ze strzępów rozmów i medialnych relacji dziewczyna dowiaduje się o zamachu i śmierci prominentnego lokalnego polityka. Wkrótce okazuje się, że celem ataku był tak naprawdę ojciec Lesi.
Pierre-Paul uchodzi za szarą eminencję na wyspie i ma wpływ na wszystko, co na niej się dzieje. Mężczyzna od kilku lat poszukiwany jest też przez policję. Niedawne zdarzenia, które z czasem jeszcze eskalują, grożą wybuchem dużego konfliktu i zapisaniem krwawego rozdziału w historii wyspy. Mimo coraz bardziej napiętej atmosfery oraz grożącego niebezpieczeństwa Lesia nie ma zamiaru opuszczać ojca.