Oryginalny i mroczny przebój tegorocznego Berlinale to nowa produkcja czołowego eksperymentatora współczesnego kina Denisa Côté. Jego nowy film jest klimatyczną, pełną wieloznaczności opowieścią zawieszoną między kinem grozy a minimalistycznym dramatem.Tajemnice pozostają tu tajemnicami, ale wartością tego filmu wcale nie jest znalezienie odpowiedzi, a przekonanie się, dokąd pytania mogą nas zaprowadzić…
W KINACH OD 16 SIERPNIA 2019 ROKU
Akcja nowego filmu czołowego kanadyjskiego reżysera Denisa Côté rozgrywa się w niewielkim Irénée-les-Neiges, którego populacja liczy ledwie 215 osób. Kiedy w wypadku samochodowym śmierć ponosi Simon Dubé wyizolowane miasteczko stopniowo ogarnia psychoza.
Oszołomieni mieszkańcy nie chcą rozmawiać o okolicznościach tragedii. Zamiast odpowiedzi pojawiają się kolejne pytania, związane z nakładającymi się na siebie historiami, jak na antologię przystało. Dla pogrążonej w żałobie rodziny, podobnie jak dla innych mieszkańców kolejne dni zaczynają się ciągnąć bez końca, a czas przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie. Mikrospołeczność zaczyna pogrążać się w marazmie, podsycanym dodatkowo przez niepokojącą i tajemniczą obecność czegoś, co trudno racjonalnie wytłumaczyć.
Denis Côté po raz kolejny udowadnia, że kino to dla niego przestrzeń do eksperymentów. W swoim nowym filmie miesza elementy charakterystyczne dla kina grozy z minimalistycznym dramatem. Wyjątkową atmosferę potęguje fakt, że „Antologia duchów miasta” nakręcona została na taśmie 16 mm.