Wspomnienia płonącego ciała

Ten film jest intymną rozmową, której nigdy nie odbyłam ze swoją babcią” – mówi reżyserka Antonella Sudasassi Furniss.

Nagrodzona na festiwalu w Berlinie produkcja nawiązuje do debiutanckiego „Przebudzenia” (2019), w którym Kostarykanka również badała ograniczenia, które przez lata nie pozwalały kobietom, zwłaszcza w krajach latynoskich, na jasne wyrażanie swoich najgłębszych nadziei i pragnień.  

W KINACH OD 25 PAŹDZIERNIKA 2024

Dorastając w czasach, gdy seksualność była tematem tabu, 68-letnia Ana, 69-letnia Patricia i 71-letnia Mayela rozwinęły swoje postrzeganie tego, co oznacza bycie kobietą, wyłącznie w oparciu o niewypowiedziane zasady i ukryte oczekiwania. Wreszcie, po latach milczenia, zdobyły się na odwagę i postanowiły otwarcie o tym opowiedzieć.

Wspomnienia, sekrety oraz tęsknoty trójki bohaterek korespondują ze sobą i przeplatają się tu w poetycki, poruszający sposób. Niełatwe, pełne wewnętrznego gniewu oraz długo tłumionej frustracji historie wypełniają ciało innej kobiety z tego pokolenia, która odgrywa role z życia każdej z nich i w ten sposób łączy ich losy.

ZWIASTUN